Procedura administracyjna trwa długo, ale kiedyś wreszcie znajdzie swój pozytywny finał.
29 grudnia 2021 r. Burmistrz Jaworski odpowiedział na petycję w sprawie zaprzestania i odstąpienia od zamiaru budowy kompostowni w Trzciance.
Burmistrz w swoje odpowiedzi pomieszał co prawda dwa wątki, czyli tematy kompostowni z planem zagospodarowania przestrzennego w południowej części miasta Trzcianki, ale najważniejsza jest sentencja.
Zaproponowana wersja planu była nie do zaakceptowania i po naszych merytorycznych uwagach, burmistrz w pośpiechu ją wycofał. Będziemy stale monitorować proces planistyczny i nie pozwolimy na uchwalenie tego planu, przed rozwiązaniem problemów związanych z „tykającą bombą ekologiczną”. Panie Burmistrzu, będziemy Panu patrzeć „na ręce”, więc już teraz można dopisać sortownię do katalogu inwestycji, których na Trzciance południe nie będziemy budować!
Sentencja odpowiedzi na naszą petycję jest jednoznaczna. Petycja została rozpatrzona pozytywnie! Burmistrz oficjalnie potwierdził, że pomysł z budową kompostowni powędrował do śmieci.
Nasza presja ma sens!
Drodzy Mieszkańcy Trzcianki, to NASZ wspólny sukces!
Będąc inicjatorem i osobą reprezentującą 1837 mieszkańców składających petycję, chcę podziękować Wszystkim za aktywność obywatelską.
Uważam, że zawsze należy walczyć i z determinacją dążyć do celu.
Nie ulegliśmy naciskom, a takie nieuczciwe działania były prowadzone. Nie chcemy już wnikać kto za tym stał, ale jednego jesteśmy pewni, że Ci ludzie nie mieli na względzie dobra Trzcianki.
Najbardziej budującym elementem tej naszej wspólnej walki z pomysłem budowy kompostowni, forsowanym przez burmistrza i prezesa KOMBUDU, było działanie poza podziałami politycznymi i osobistymi urazami.
Powszechna mobilizacja mieszkańców, przedsiębiorców, radnych i mediów ze złymi pomysłami na Trzciankę pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość.
Cieszy zmiana stanowiska części radnych.
Rozpoczynając batalię o wyrzucenie pomysłu kompostowni do śmieci rozmawialiśmy ze wszystkimi przedstawicielami klubów Rady Miejskiej. Część radnych popierających burmistrza nie chciała wtedy słyszeć o wspólnym sprzeciwie przeciwko budowie kompostowni w Trzciance. Posłuszeństwo wobec woli burmistrza było ważniejsze niż dobro mieszkańców Trzcianki. Najważniejsze jednak, że refleksja nastąpiła. Może pokonał ich strach przed reakcją mieszkańców, może zrozumieli, że budowa kompostowni jest zagrożeniem dla Trzcianki.
14 października 2021 r. radni jednogłośnie przyjęli stanowisko, w którym jasno sprzeciwili się budowie kompostowni.
Złożenie tego wniosku przez radnych, którzy wcześniej w większości popierali budowę kompostowni możemy przyjąć za formę samokrytyki i przeprosin mieszkańców za wcześniejsze nieroztropne postępowanie.
Stanowisko rady było bardzo ważne. Jednak decyzja nadal pozostawała w rękach burmistrza i to jego stanowisko było nadal decydujące.
Przypomnijmy kilka faktów.
Wiosną 2021 r. odkryliśmy powstanie spółki Zakład Produkcji Kompostu w Trzciance. Udziałowcem tej nowej spółki był KOMBUD z prezesem Krysztofiakiem na czele.
W kolejnym etapie burmistrz zorganizował w urzędzie spotkanie radnych z potencjalnym inwestorem. Do dzisiaj nie znamy odpowiedzi w jakiej procedurze odbyło się to przedziwne spotkanie. Udało nam się uczestniczyć w tym wydarzeniu mimo oporu burmistrza.
Czasami jak wyrzucą Cię drzwiami trzeba wejść oknem i nie należymy do ludźmi, którzy dadzą się wyrzucić z publicznego spotkania orgaznizowanego w urzędzie.
Podjęliśmy decyzję, że rozpoczniemy zbieranie podpisów pod petycją, która ma zatrzymać budowę kompostowni. Rozmawialiśmy z radnymi szukając wsparcia. Warto podziękować tym radnym, którzy od początku odrzucali pomysł budowy kompostowni. Często było tak, że kluby dzieliły się wewnętrznie w tej sprawie, ale od początku radni rządzącej większości i część radnych z opozycyjnej mniejszości popierającej burmistrza twardo sprzeciwiało się kompostowni w Trzciance.
Dzisiaj możemy już być spokojniejsi. #KompostowniaJaworskiego znalazła się na „składowisku odpadów” wśród innych złych pomysłów burmistrza.
Pozdrawiam
Piotr Halama - Fundacja Marchewkowe Pole, redaktor naczelny Trzcianeckiej Ulicy.